
Łączenie czekolady z marihuaną może zmienić moc THC.
Naukowcy odkryli, że składniki obecne w czekoladzie mogą wpływać na elementy zawarte w konopiach indyjskich, prowadząc do pewnych nieprzewidywalnych efektów.
Jakby dawkowanie marihuany nie było wystarczająco skomplikowane, grupa naukowców odkryła niedawno, że czekolada jest w stanie zburzyć tę delikatną równowagę, zaciemniając obecność marihuany do tego stopnia, że testerzy nie znają ilości THC obecnego w jadalnym produkcie.
Czekolada z 10 mg THC może zawierać znacznie więcej, sprawiając, że dana osoba odczuwa o wiele bardziej intensywne efekty, niż oczekiwano.
„Zwykła zmiana ilości próbki w fiolce może decydować o tym, czy próbka przejdzie, czy nie, co może mieć ogromny wpływ na producenta batoników czekoladowych, a także na klienta, który może przypadkowo przedawkować” – wyjaśnia David Dawson, jeden z badaczy, którzy dokonali tego odkrycia.
Według Associated Press chemia staje się bardzo ważną częścią przemysłu marihuany, zwłaszcza że ludzie chcą kupować produkty takie jak mleko, kawa i słodycze, wszystkie zawierające konopie indyjskie.
Eksperci wyjaśniają, że z jakiegoś powodu czekolada wyrzuca wiele związków obecnych w konopiach; im więcej czekolady, tym trudniej uchwycić dawkę THC.
Pomimo postępu i szybkiego rozwoju przemysłu marihuany, niezbędne testy i badania z udziałem tej rośliny nie zostały przeprowadzone, co pozostawia wiele aspektów niejasnych.
Ponieważ marihuana rekreacyjna i medyczna jest legalna w wielu krajach, firmy odpowiedzialne za wytwarzanie tych produktów muszą znaleźć dokładne sposoby testowania swoich produktów, aby uniknąć problemów z władzami. Na dobre lub na złe branża nie jest już tak nieformalna, jak kiedyś.