Być może próbuje rozproszyć uwagę z pogłosek o prywatnych spotkaniach z rządem rosyjskim (stąd unikanie pytań podczas przesłuchań komisji senackich), ale jedno jest pewne – sekretarz generalny Jeff Sessions czuje się człowiekiem w misji jeśli chodzi o zwiększenie federalnego egzekwowania prawa. Powołując się na „historyczną epidemię narkotykową”, Sessions składa kolejne listy do Kongresu, prosząc o usunięcie federalnych zabezpieczeń stanów, w których uznawana jest medyczna marihuana, w tym poprawki Rohrabacher-Farr, która została odnowiona w kwietniu.
Rohrabacher-Farr zabrania przyznawania federalnych pieniędzy na ingerencję w stanowe prawa dotyczące marihuany. Sessions argumentuje, że poprawka ogranicza Departament Sprawiedliwości, oraz zmusza do niewłaściwego przestrzegania Controlled Substance Act.
W jednym ze swoich listów do Kongresu, Sessions pisze:
„Uważam, że Kongres byłby nierozsądny, ograniczając swobodę Departamentu do finansowania konkretnych dochodzeń, szczególnie w kontekście historycznej epidemii narkotykowej oraz potencjalnie długofalowej poprawy dotyczącej przestępczości.
Departament musi być w stanie wykorzystywać wszystkie dostępne prawa w celu zwalczania ponadnarodowych organizacji narkotykowych oraz niebezpiecznych handlarzy narkotyków, którzy zagrażają życiu Amerykanów.”
Prawdą jest, że w każdym systemie istnieć będą nadużycia, tak już skonstruowany jest świat, ale czy całkowicie możemy wyeliminować takie jednostki, czy też stworzyć skuteczne prawa, które zapobiegną nadużyciom?