Wychodzisz z przyjaciółmi, pijesz kilka drinków, a ktoś pyta, czy chcesz wyjść na zewnątrz zapalić jointa. To scenariusz, w którym prawdopodobnie byłeś – lub w którym brałeś udział. Ale czy naprawdę wiesz, co się dzieje, gdy połączysz te dwa elementy? Wiedza o nauce stojącej za połączeniem marihuany i alkoholu pozwoli Ci uniknąć nieprzyjemności i mieć przyjemne doświadczenie.
Istnieje niezaprzeczalne połączenie przemysłu cannabis i alkoholu. Każde z nich ma swoje własne efekty na twój mózg, umysł i zachowanie. Kiedy palisz marihuanę, THC – główny kannabinoid występujący w marihuanie – wchodzi w interakcję z twoim naturalnym układem kannabinoidowym, tworząc właściwości psychoaktywne, a jednocześnie relaksujące. Z drugiej strony alkohol działa depresyjnie, wpływa na układ nerwowy i wpływa na zdolności motoryczne.
Możesz pomyśleć, że używanie alkoholu i marihuany razem – po prostu spowoduje połączenie tych efektów. Ale jest to nieco bardziej skomplikowane.
Jeśli łączyłeś je razem, być może doświadczyłeś mocniejszych efektów. A jeśli będziesz czytać dalej, dowiesz się dlaczego. Ale być może posunąłeś się za daleko i odczułeś efekt uboczny, znany jako zazielenienie. Dużo bardziej prawdopodobne jest to, że wypiłeś za dużo przed paleniem, doświadczając zawrotów głowy i nudności.
Ale to samo niekoniecznie musi się zdarzyć, gdy palisz marihuanę przed piciem alkoholu. Przyjrzymy się temu, dlaczego się tak dzieje.
Co nauka mówi o zazielenianiu?
Znamy wpływ alkoholu na mózg, ale nie przeprowadzono zbyt wielu badań nad konopiami indyjskimi, nie mówiąc już o tym, co się dzieje, gdy mieszamy te dwa ze sobą. Ale profesor Harvard Medical School, Scott Lukas, przeprowadził pewne badania sprawdzając co dzieje się, gdy mieszamy alkohol i zioło. W 1992 roku Lukas przyjrzał się, jak palenie trawki wpływa na wchłanianie alkoholu. A w 2001 roku spojrzał na drugą stronę: jak picie alkoholu wpływa na wchłanianie THC.
Oba badania przetestowały próbkę ochotników płci męskiej, którym przypisano jedną z trzech dawek marihuany (placebo, niską lub umiarkowaną dawkę), którzy pili różne dawki etanolu w trzy oddzielne dni. W najnowszych badaniach Lukas odkrył, że osoby, które spożywały konopie indyjskie, piły, a następnie paliły, szybciej doświadczały więcej efektów marihuany, zgłaszały wyższe poczucie euforii i ujawniały wyższy poziom THC. W niektórych przypadkach efekty zostały wzmocnione.
Ostatecznie badania wykazały, że konopie aktywują naturalne receptory kannabinoidowe, co wpływa na szybkość wchłaniania alkoholu przez organizm.
Lukas przypisuje to jelicie cienkim. Marihuana zmienia ruch w całym przewodzie pokarmowym, powodując, że poziom alkoholu we krwi jest niższy niż w przypadku spożywania alkoholu w samodzielnie.
Badanie wykazało również, że picie alkoholu przed palenie może zwiększać wchłanianie THC i powodować „pozytywne subiektywne efekty na nastrój”. Wynika to z wpływu alkoholu na naczynia krwionośne – otwiera je i umożliwia szybsze wchłanianie THC.
