Istnieje tylko kilka bardziej bolesnych dźwięków, bardziej przeszywających i dręczących niż poranny budzik. Dla wielu osób pierwsza połowa dnia jest nasycona mglistą depresją. W ciągu tych 30 minut nawet świeccy uczą się modlić; przeciętny dzień pracy zaczyna się o 9 rano lub wcześniej. Ale według co najmniej jednego badacza, neurobiologa Uniwersytetu Oksfordzkiego, doktora Paul Kelley, poranna rutyna jest równoznaczna z torturami.
Kelley mówi, że rytmy dobowe osób w wieku poniżej 55 lat nie zgadzają się z typowymi godzinami pracy od 9:00 do 17:00.
Zmuszanie pracowników do pracy wcześniej niż o 10:00 jest formą tortur biologicznych, twierdzi dr Kelley.
Aby zmaksymalizować zdrowie i produktywność studentów i pracowników, wierzy, że 16 – latkowie nie powinni rozpoczynać swoich zajęć wcześniej niż o 10:00. Dla 18 – latków dzień pracy powinien rozpoczynać się o 11:00. Dr Kelley przetestował nawet tę teorię w klasie, w której uczył w gimnazjum w North Tyneside w Anglii, wynikiem był prawie 20 – procentowy wzrost liczby najlepszych ocen.
„Personel powinien rozpoczynać pracę o godzinie 10:00. Nie wracasz do (9:00 rano) punktu początkowego 'aż do 55’”- powiedział dr Kelley na Brytyjskim Festiwalu Nauki, którego gospodarzem był University of Bradford.
„Mamy społeczeństwo pozbawione snu. Jest to bardzo szkodliwe dla systemów ciała, ponieważ wpływasz na układy fizyczne, emocjonalne i wydajnościowe w ciele.”
Dr Kelley pracuje obecnie nad kolejnym badaniem – obejmującym cztery lata i 100 szkół średnich – w którym niektóre szkoły rozpoczynać będą zajęcia o 10:00. Badanie zostanie ukończone w 2018 roku i może mieć znaczący wpływ na przyszły czas rozpoczynania się nauki w szkołach na całym świecie.
Naukowcy odkryli, że nastolatkowie są biologicznie skłonni do pracowania do późnych godzin nocnych. Dodatkowo, pozbawienie sny może prowadzić do szeregu niekorzystnych problemów ze zdrowiem psychicznym u nastolatków, grupy często zmagającej się już ze zmieniającymi się hormonami. Kwestie te mogą obejmować niepokój, chroniczny stres, impulsywne zachowania, brak skupienia.
I nie dotyczy to tylko nastolatków. Brak snu może prowadzić do zwiększonego ryzyka poważnych problemów zdrowotnych u dorosłych w każdym wieku, w tym chorób serca, nadciśnienia, otyłości itp. Dr Kelley skłania społeczeństwo do zadania pytania, czy ryzyko jest warte wczesnego wstawania.
„Twoja wątroba i serce posiadają różne wzory, a ty prosisz je o zmianę o dwie lub trzy godziny. Jest to problem międzynarodowy. Każdy cierpi, a wcale nie musi tak być.” – powiedział.
